Flota Wielkopolski 2011 – rusza rezerwacja miejsc
Z przyjemnością informujemy, że można już rezerwować miejsca na tegoroczną edycję pociągu „Flota Wielkopolski”, który tym razem pojedzie z Poznania do Gdańska, na huczne otwarcie Jarmarku Św. Dominika – największej kulturalno-handlowej imprezy w tej części Europy. Pod adresem www.flotawielkopolski.pl znajdą Państwo wszystkie informacje na temat imprezy oraz znaną z poprzedniej edycji przyjazną i łatwą w obsłudze aplikację do rezerwacji miejsc. Zapraszamy!
Strona rezerwacji nie działa, jest wadliwa. Szkoda, mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Pasuje mi rozkład. Ogromnie się cieszę. Do zobaczyska w pociągu. Będzie jedynka?
Strona działa, została wielokrotnie przetestowana, również po uruchomieniu. Polecam wyczyszczenie cache’u przeglądarki, może tam się jakiś CSS z poprzedniej wersji strony zapodział… 😉
Z resztą – rezerwacja miejsc trwa, ludzie rezerwują i nikt inny nie zgłaszał nam problemów.
Doctorcu nie wiem o czym mówisz.. Nie znam się na żadnych cacheach ani na CSS. Syetem na tej stronie u mnie nie działa. Nie pokazuje wolnych miejsc i narzuca dwa miejsca nie wiem z którego wagonu. Coś jest nie tak. U mnie wszystko w porządku. Pozdrawiam.
Już wszystko jest w porządku. To były chwilowe zakłocenia na stronie. Odświerzyłam ją i wszystko działa idealnie. Dokonałam już rezerwacji i jadę. Muszę jesczce 2 noclegi w Poznaniu zarezerwować. Radochę mam jak nic i w pamięci zeszłoroczną rewelacyjną imprezę, piękne wspomnienie. pojechałam zaraz potem na Dni Techniki Kolejowej do Warszawy. Gdańsk jest cudowny, znam to miasto, bywałam tam. Nigdy nie miałam szczęścia w Gdańsku do dobrej pogody, zawsze było zimno i lało nawet w lecie. Mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej. Na Jarmarku Dominikańskim będę po raz pierwszy. Magistralę Węglową i Kościerzynę też odwiedzę pierwszy raz. Ta godzinka w Bydgoszczy – marzenie. Pozdrawiam i do zobaczyska w pociągu.
Trochę z innej beczki. Ile razy po drodze do Gdańska zmieniamy kierunek jazdy? Odpowiedź mnie nie zaskoczy. I tak się walnąłem, jak chodzi o słońce.
Raz, w Gdyni